Zwiastuny choroby
Żyły wraz z tętnicami i sercem tworzą układ krążenia. Serce pompuje krew, która tętnicami dostarcza do narządów organizmu tlen i substancje odżywcze. Wraca ona żyłami wraz z dwutlenkiem węgla i produktami przemiany materii. Droga w dół jest łatwa, gdyż sprzyja jej prawo ciążenia. Gorzej, gdy krew ma płynąć do góry, pokonując ponad metr wysokości. Jest to możliwe dzięki sprawnym mięśniom nóg (szczególnie łydek) oraz zastawkom żylnym, które jak bramki w metrze otwierają się tylko w jedną stronę, uniemożliwiając cofanie krwi. Ich słaba kondycja jest główną przyczyną powstawania żylaków. Nieprawidłowa praca zastawek (niedomykanie się) sprawia, że krew pod własnym ciężarem opada i gromadzi się w żyłach powodując nadmierne rozdęcie ich ścian, prowadzące do powstania żylaków. Obecnie w Polsce cierpi z ich powodów prawie 40% mężczyzn i 50% kobiet. Nieleczone prowadzą do przewlekłej choroby żylnej, której powikłaniem są: ból, owrzodzenie podudzi, zakrzepica.
Zwiastunem choroby żył kończyn dolnych bywa uczucie ciężaru nóg (szczególnie po całym dniu stojącej lub siedzącej pracy). Powstające również obrzęki stóp i kostek sprawiają, że czujemy jakby coś rozpierało nogi od środka. Mogą pojawiać się na nich teleangiektazje popularnie zwane pajączkami. Są to poszerzone do średnicy około milimetra naczynka krwionośne, które kształtem przypominają miotełki lub pajączki. Zwykle mają one niebieskawą lub brunatnoczerwoną barwę. Nie są to jeszcze żylaki. Te powstaną, gdy żyły powierzchowne nóg zostaną trwale poszerzone. Wtedy na łydkach, pod kolanem, w pachwinach powstają niebieskosine wybrzuszenia. W miarę rozwoju choroby przekształcają się w rozdęte grona, balonowate kłębki i sznury, sprawiające piekący ból, kurcze łydek, obrzęki.
Twoi sprzymierzeńcy
Żylaki trzeba leczyć. W początkowym okresie choroby żylnej możemy ratować się licznymi środkami, które zmniejszają i łagodzą dolegliwości. Skuteczne są leki doustne działające ochronnie na naczynia włosowate. Wzmacniają je i uszczelniają, przywracając elastyczność. Poprawiają przepływ krwi przez żyły, co sprzyja likwidowaniu obrzęków. Zawierają one:
- trokserutynę, rutynę
- wyciągi z kasztanowca
Dobrze działają też maści, kremy, żele, wcierane miejscowo w skórę obolałych nóg. Łagodzą one odczyny zapalne żył, opuchliznę, mrowienie, bolesne skurcze mięśni. Substancją czynną wielu maści i żeli są: hirudyna (pozyskiwana z pijawek), heparyna (z tkanek zwierząt), które działają przeciwzakrzepowo.
Jednym ze sposobów ograniczających rozwój żylaków jest terapia uciskowa (tzw. kompresoterapia) za pomocą specjalnych pończoch lub rajstop. Ucisk usprawnia pracę zastawek oraz pompy mięśniowej. Redukuje rozszerzanie się żył, zapobiegając ich niewydolności. Aby działał prawidłowo, musi być największy na dole (przy stopie) i stopniowo zmniejszać się w miarę przesuwania ku górze. Jeśli nogę uciśniemy najsilniej pod kolanem, a słabo na początku łydki, skutek będzie odwrotny: krew zacznie rozpychać żyły powierzchowne. Lecznicze rajstopy i pończochy wspomagają przepływ krwi, „masując” nogi przy każdym kroku. Ich skuteczność zależy od odpowiednio dobranego rozmiaru i prawidłowego ich noszenia. Należy je zakładać rano, przed wstaniem z łóżka, koniecznie w pozycji leżącej. Jeśli wciągamy je w innych porach dnia, trzeba na kilka minut przedtem unieść nogi do góry (powyżej serca).