Niestety, taka możliwość istnieje, szczególnie jeżeli zażywane preparaty pochodzą z niewiadomego źródła i nie zostały dopuszczone do obrotu handlowego w Polsce. Wiele odżywek może zawierać dodatek steroidów anaboliczno-androgennych lub niedozwolonych substancji pobudzających. W ostatnim czasie Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOL) ogłosił, że kilkanaście procent odżywek i suplementów sprzedawanych na terenie USA i Wielkiej Brytanii zawiera substancje zakazane, których stosowanie może doprowadzić do pozytywnego testu antydopingowego. W suplementach stosowanych przez sportowców można znaleźć między innymi takie substancje zakazane jak: adrostenedion, dehydroepiandrosteron, efedrynę, strychninę. Mając na uwadze bezpieczeństwo zdrowotne jak również kwestię etyki sportowej, warto korzystać tylko i wyłącznie z produktów renomowanych firm, sprawdzonych i dopuszczonych na rynku polskim. Sportowcy powinni pamiętać, że istnieją bardzo ostre przepisy antydopingowe, które wiążą się z zasadą pełnej odpowiedzialności jednostki, co oznacza, że każdy zawodnik przyjmuje środki wspomagające na własne ryzyko.